sobota, 12 listopada 2016

#3 Postęp jako odpowiedź na problemy


Niejednokrotnie wszystko zaczyna się od jednego wydarzenia, jednej decyzji w naszym życiu. Może to być zmiana pracy, przeprowadzka, przeczytanie jednej książki, jednego zdania lub czyjaś krytyka obrócona w cenną nauczkę na przyszłość.

„Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein

Zmiany w naszym życiu zaczynają się od zrobienia czegoś nowego lub tego samego,  lecz w inny sposób niż dotychczas. W wielu przypadkach zmiana ta następuje przypadkowo. Zmuszeni, by coś z tym zrobić podejmujemy rozmaite działania. Gdy zauważamy, ile nam dała ta decyzja, wspinamy się na falę entuzjazmu i kontynuując tą drogę dajemy się zanieść w miejsca, w których nigdy nie byliśmy. Po jakimś czasie możemy być zszokowani rezultatami!

Skąd wiedzieć, że warto podjąć akurat taką decyzję? Nigdy nie ma 100% pewności. Jednak korzystając z wiedzy i doświadczeń innych jesteśmy w stanie dostrzec, co robimy nie tak, co moglibyśmy robić lepiej. Dlatego czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj! Wyciągaj wnioski!

Niegdyś statki pływały jedynie z wiatrem. Obecnie mogą pływać w dowolnym kierunku, nie zważając na kierunek, z którego wieje. To wszystko dzięki ambicji człowieka, który zamarzył ujarzmić żywioł i spełniać swoje marzenia niezależnie od pomyślności podmuchów. Uświadomił sobie, że to od niego zależy kiedy i gdzie będzie pływał, nie od wiatru.

Chyba każdy kojarzy katastrofę Titanica. Skutki tego tragicznego wydarzenia odbijały się szerokim echem przez cały XX wiek. Po ukończeniu budowy nazwano go niezatapialnym. Rzeczywistość jednak zweryfikowała ten fakt i znów dała nam do zrozumienia, że nie możemy zatrzymywać postępu. Człowiek został obdarzony inteligencją po to, by stale się rozwijał. Wszelkie napotkane na jego drodze trudności to jedynie sygnały, przypominające o jego misji, jaką jest wykorzystywanie swojego potencjału. Gdyby tak nie było, dalej żylibyśmy w jaskini lub wyglądalibyśmy jak małpy.

Dziś mamy w domu kanalizację, dostęp do bieżącej wody, światło zapewnia nam żarówka, rozmawiamy przez telefon, w grach mamy wirtualną rzeczywistość stworzoną na obraz naszego świata (btw. coraz trudniej zauważyć różnicę), w miastach podziwiamy wspaniałe drapacze chmur.

Podróżujemy – szybciej i dalej niż kiedyś, a do tego bezpieczniej.

Loty samolotem stały się najwygodniejszą i najbezpieczniejszą formą transportu na większe odległości.

A propos samolotów, widzieliście to wideo???

(Polecam cały kanał tego gościa. Nie wiem jak on to robi, ale korzysta z największych luksusów, zazwyczaj nie płacąc za to. To się nazywa kreatywność!)

To i wszystko inne powstało z myślą o rozwiązaniu wszystkich problemów (tak, problemów!) dręczących ludzkość od samego zarania dziejów.

Kiedy czujemy niewygodę, znaczy, że najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby coś z tym zrobić, a nie uciekać przed tym. Prędzej czy później, jeżeli dalej będziemy żyć w podobny sposób, te problemy wrócą i będą nas frustrować jeszcze bardziej. Warto zastanowić się nad faktem, iż wielcy wynalazcy i ludzie sukcesu, często są w podobnej sytuacji jak my lub w o wiele, wiele gorszej, a potrafią z tego wyjść i stworzyć coś, bez czego przyszłe pokolenia nie wyobrażają sobie życia.

Niewygoda jest rzeczą naturalną, bez niej nie byłoby postępu.


Bóg nigdy nie daje nam więcej, niż potrafimy udźwignąć. Regina Brett (z książki Bóg nigdy nie mruga. 50 lekcji na trudniejsze chwile w życiu)

Tak więc, jeśli uważasz, że masz w życiu wiele problemów (tak je nazywasz), zacznij być wdzięczny. Bóg wybrał Cię nieprzypadkowo. Myśli o Tobie i wie, że jesteś wystarczająco silny, byś sobie poradził i dzięki temu wszystkiemu staniesz się wspaniałym człowiekiem, dającym przykład innym. Jeśli nie masz problemów, znaczy, że nie żyjesz...

Miłego wieczoru i do następnego wpisu! :)


1 komentarz:

  1. Oj! młodości dodaj mi skrzydeł niech wzlecę ...., była i minęła , a razem z nią zapytanie- i po co to wszystko,czemu to służy , żeby zapędzić ludzi w wir pogoni za niczym. Mamy wszystko co utrudnia i usprawnia nam życie. Pralki, odkurzacze, samochody,telewizory , telefony, po co to wszystko aby usprawnić sobie życie , ale kto nam da to za darmo? nikt trzeba za wszystko zapłacić. I co nam po tych pomagaczach ,kiedy dziś mało kiedy dba o porządek bo w pracy spędza prawie cały dzień. co pozostało po poprzednich cywilizacjach. Kto dziś ma czas pogadać ze starą matką lub ojcem , wspólnie pójść na spacer , posłuchać szumu strumienia i ptaków w lesie. Są dwa punkty widzenia, młodość która myśli że starość nie nadejdzie i starość ,która jest zmartwiona ,że przyszła za szybko .Równowaga młody człowieku to jest to co każdy powinien w sobie zachować . Jest to zdrowe i prawdziwe . Młodości nie depcz starości bo wszyscy w jedynej sprawiedliwości idziemy w tym samym kierunku.

    OdpowiedzUsuń