środa, 23 listopada 2016

#6 Cytaty i motywacja a szczęście


[Źródło: http://rvalaska.co/alaska-highway/]



Dlaczego wstawiam tak mało cytatów znanych osób?

Muszę się do czegoś przyznać. Przez wiele lat uważałem, że mam fatalną pamięć i ten fakt bardzo mnie ogranicza. Myślałem, że żeby iść do przodu w życiu trzeba zapamiętywać wszystko, dosłownie wszystko. Teraz widzę, że to co ważne, odciska w Tobie swego rodzaju piętno. Coś czego nie jesteś w stanie sobie na szybko przypomnieć ale i tak jest w Tobie. Widać to w Twoim postępowaniu, Twoim sposobie myślenia. To, że w szkole wymagają od Ciebie byś pamiętał np. w którym roku koronowano Władysława Jagiełłę na króla Polski lub podał stolicę Botswany, nie znaczy, że jeśli zapomnisz i dostaniesz jedynkę z odpowiedzi masz mniejsze szanse na sukces w życiu.

No dobra, prawdziwy powód jest inny. Przecież nie wstawiam mało cytatów dlatego, że ich nie pamiętam…

Uważam, że prawdziwa motywacja bierze się z wnętrza każdego człowieka. To pragnienia oraz wiara pchają go do działania. Ten rodzaj motywacji czyni nas na dłuższą metę pozwala nam uzyskać o wiele większe wyniki.

Cytaty są formą inspiracji, która często jest tym zapalnikiem, który dając Tobie zastrzyk energii sprawiają, że podejmujesz decyzje, których normalnie byś nie podjął. To wspaniałe, lecz prawdziwa moc tkwi w nas samych. Ćwicz umiejętność znajdowania motywacji w sobie a gdy to Tobie się uda - nikt i nic nie powstrzyma Ciebie przed realizacją wszystkich swoich celów! J

Myśli utworzone w Twojej głowie mają o wiele większą moc wpływania na Twoje życie niż coś co możesz przeczytać, wydrukować lub nawet oprawić w ramkę!

Nie potrzebujesz milionów cytatów by zacząć coś robić. Jeśli cały dzień siedzisz w domu i tylko szukasz cytatów a następnie płaszczysz się nad ich wspaniałomyślnością i głębokością, zamiast choć jedną rzecz wprowadzić w życie, czas to zmienić. Cytaty to jedynie słowa. Słowa przez swoją naturę nie są doskonałe. Często przy próbie tłumaczenia cytatu z oryginalnego języka tracimy połowę jego sensu. Poza tym nie znamy do końca okoliczności w jakich on powstał. Poza tym by spisać swoją myśl na papier musisz ją ograniczyć do słów, które znasz. Oprócz tego nie jesteś w stanie zapisać w nich ładunku emocjonalnego, z jakim ta myśl faktycznie jest związana. Pracuj nad tym by to własne myśli „oprawiać w ramkę” i ich się trzymać. Jeśli nie odpuścisz, masz 100% szans na osiągnięcie swoich celów.

Jeśli czytasz książki o tym jak udoskonalić swoje życie, słowa tam napisane nie są formą zupełnie nowej wiedzy. Jeśli się głębiej nad tym zastanowisz, dojdziesz kiedyś do wniosku, że książki te jedynie coś Tobie uświadamiają. Włączają coś co dotąd było w Tobie uśpione. Budzisz się z długiego snu i zaczynasz żyć. Życie zaczyna się w momencie, gdy uświadomisz sobie, że cała moc kreowania i urzeczywistniania tego czego pragniesz jest w Tobie. Teraz pozostaje tylko kwestia tego, jak rozwiniesz w sobie umiejętność rozpoznawania tego co podpowiada Tobie intuicja i zdolność wprowadzania tego w życie. Gdy już uwolnisz swój potencjał nigdy nie będziesz musiał oglądać się za siebie. Zjedziesz z drogi szutrowej szarej rzeczywistości i wjedziesz wprost na autostradę, prowadzącą do szczęścia. Jest to droga prowadząca do poznania samego siebie. Autostrada ta będzie miała tyle pasów ruchu ile będziesz potrzebował. Będziesz poruszał się własnym tempem, najwłaściwszym właśnie dla Ciebie. Porzucisz stary schemat myślenia, że to czy i jak szybko osiągniesz szczęście zależy od innych, tego za kim musisz podążać i czy ustąpi Tobie, byś mógł wrzucić wyższy bieg. Zamiast tego uwierzysz w swój nieograniczony potencjał i dojedziesz bardzo daleko!

Poczujesz głód rozwoju i zobaczysz jak Twoje życie zacznie zmieniać się na Twoich oczach. Rozwój nigdy nie jest złą rzeczą. To, że ktoś z Twoich znajomych powie, że nie jesteś już tym samym człowiekiem, bo kiedyś mogliście iść na wódkę i zapić tak, że przez tygodnie zbieraliście z najróżniejszych źródeł historię co wydarzyło się tego wieczoru, nie przejmuj się! Zmiany w Tobie wywołują zmiany w Twoim otoczeniu. A szybka zmiana często spotyka się z początkową negacją wśród niektórych osób. Ten sposób negacji, jedynie ma na celu chwilowe spowolnienie Twoich działań, byś dogłębnie zastanowił się, czy na pewno chcesz tego więcej. Jeśli zdecydujesz, że warto iść dalej, dostaniesz od życia tyle, na ile będziesz gotów to otrzymać. Sukces dostosuje się do tego jak wielkim jesteś człowiekiem i jaką wartość dajesz temu światu.


Chciałbym byś zadał sobie dwa niezwykle istotne pytania:
1)      Jaką drogę wybieram? Będzie to droga szutrowa szarej rzeczywistości czy autostrada prowadzącą do szczęścia?
2)      Czy słucham tego co podpowiada mi serce i intuicja, a może tego co mówią inni?

Zastanów się! Od odpowiedzi na te pytania może zależeć to czy i kiedy osiągniesz szczęście J



Jeśli spodobało Ci się to co piszę, zostaw proszę komentarz.

Trzymaj się!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz