poniedziałek, 13 listopada 2017

#24 Wszystko co masz w swoim życiu, przyciągnąłeś. Dlaczego?



Wszystko co masz w swoim życiu zostało przez Ciebie przyciągnięte. 
Możesz uważać, że wszystko zdobywasz poprzez wykonanie jakiejś pracy, fizyczne działanie. Jednak to tylko skutek. Nawet to, co robisz wynika z tego, co w Tobie siedzi. Przyczyna leży głębiej, ciężej do niej dotrzeć. Potrzeba, marzenie, emocje, wspomnienia, doświadczenia życiowe. Czy jesteś tego świadomy?

Do swojego życia najczęściej przyciągasz to, na co już jesteś gotowy. Rozejrzyj się dookoła, przeanalizuj swoje życie i odpowiedz sobie, czy to jest dokładnie to, co daje Ci pełnię szczęścia. 

Człowiek świadomy, żyjący w zgodzie ze swoją naturą jest szczęśliwy. Nie musi już nawet analizować swojego życia. On po prostu emanuje szczęściem. Zaakceptował siebie i wie, że najlepsze co może zrobić to z wdzięcznością przyjmować to, co daje mu wszechświat. Wszechświat jest hojny. Wzbogaca Ciebie i Twoje życie, jeśli jesteś gotów na przyjęcie tego z otwartymi ramionami. 
Bóg stale rozgląda się, komu by tu mógł dać kolejny skarb i zawsze ma ogromną radość z dawania. Jednak Bóg jest sprawiedliwy. Najwięcej daje tym, którzy dają innym. Bóg nie lubi zastoju, nie lubi marnotrawstwa. Lubi przepływ. Na tym polega życie. To stały przepływ twórczej energii, życia. Jeśli ktoś zatrzymuje wszystko dla siebie, zatrzymuje energię, obumiera.

Szczęście to nie stan posiadania. To nie stan emocjonalny. To stan świadomości. Odkrycie, że szczęście jest tym, co jest Twoją naturą. Jest przesłonięte różnymi rozpraszaczami, ale stale macha do Ciebie i chce być zauważonym, chce byś je poznał, chce byś nim żył, kocha się dzielić. To radość dzielenia się. Dzielenia się sobą, dawania z siebie tego, co najlepsze, doskonalenie się, korzystanie z dobrodziejstw tego świata.

Otrzymujesz tyle radości, ile masz jej w sobie. Doświadczasz dokładnie takiej miłości, jaka rodzi się w Tobie. Co widzisz patrząc komuś w oczy? Oczy to niezwykłe zwierciadło. Z jednej strony pokazuje oblicze osoby, której patrzysz w oczy, z drugiej strony pokazuje Twoje oblicze. Patrząc komuś w oczy jesteś połączony, wasze dusze łączą się. Jeśli oczy należą do świadomej osoby, zobaczysz w nich potężną głębię. Doświadczysz ekstazy, bezkresnej radości, o ile jesteś na to gotów. Jeśli tego nie czujesz, to znak, że musisz siebie lepiej poznać lub poznać osobę, która będzie Twoim zwierciadłem.

Najlepszą i jedyną formą prawdziwego rozwoju jest stanie się świadkiem. Obserwacja siebie, swojego wnętrza, słuchanie swoich myśli. Stajesz się świadomy tego, co się z Tobą dzieje każdej sekundy. Czas przestaje mieć znaczenie. Czujesz swój oddech. Czujesz krążącą w Tobie energię życiową. Czujesz, że ta energia to czysta miłość. Zaczynasz ją odczuwać w sobie. Zaczynasz ją emanować, bo rośnie w Tobie. Miłość znalazła okno na świat. Pragnie w Tobie jeszcze bardziej wzrastać. Odnalazła w Tobie dom, gospodarza. Wychodzi na zewnątrz, przenika do Twojego zachowania. Inni to czują, zauważają. Przyciągasz ich. Widzą, że masz w sobie tajemnicę wartą poznania. Widzą w Tobie głębię. Dzieją się „dziwne” rzeczy. Zewsząd zaczynają się pojawiać okazję podzielenia się miłością i mnóstwem jej przejawów. Czujesz, że dopiero zacząłeś żyć. 

Całe życie we wszechświecie ma jedną cechę wspólną. To miłość. Ona łączy całe życie. Znajdując ją w sobie, łączysz się z całym wszechświatem. Teraz masz nieograniczony potencjał. Jesteś całością, a nie cząstką, jak do tej pory. Porzucasz iluzję i pryzmaty, przez które można patrzeć na rzeczywistość i widzisz jej prawdziwe oblicze. To nieustanny taniec miłości z radością, radości ze spokojem, harmonii z wdzięcznością. W tańcu obecna jest również złość, nienawiść, strach, ale w tańcu tworzą wreszcie całość i dodają temu życiu kolejnego wymiaru.


Zostałeś stworzony do bycia sobą. A jesteś miłością. Odnajdź swoją prawdziwą naturę, jest piękna. Porzuć te warstwy, które zbierałeś przez całe życie. W tym przypadku jesteś jak cebula J
Obieraj ją świadomie, stopniowo. Na początku może wywołać to trochę płaczu, lecz ten płacz to tylko reakcja Twojego ego na odbieranie mu okazji do zaistnienia, do pokazania swojej władzy. Ego jest sztucznym tworem, zbiorem iluzji i pryzmatów patrzenia na rzeczywistość. 

Odłóż ego na bok, oświetl tą ciemność światłem świadomości, zostań świadkiem, obserwuj z radością swoje życie.

Życzę Tobie wspaniałego dnia! J

Paweł

3 komentarze:

  1. Cudownie to napisałeś, a właściwie cudowne jest to ... co napisałeś i ja to ... biorę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super tekst.Daje do myślenia.Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Oby dawał jeszcze więcej w praktyce niż do myślenia... :)

      Usuń