sobota, 11 lutego 2017

#14 Najważniejsza chwila w Twoim życiu



Jeśli chcesz wnosić jak największą wartość do tego świata, powinieneś „zasiewać”.

Jeśli coś zasiejesz, nie możesz tego zebrać od razu. To co najcenniejsze tworzy się przez dłuższy czas. Wszystko co możesz zrobić to zasiać jak najwięcej i w pełni spokoju, harmonii i wiary iść dalej, a rezultaty pojawią się same. Zbiory będą bardzo wartościowe, ponieważ wartościowe ziarno, daje wartościowe owoce. To Ty stajesz się dla niego środowiskiem, a skoro jesteś na tyle świadomy i rozwinięty by je zasiać, wyrośnie na piękne drzewo i da wspaniałe owoce.

Zastanów się - przecież jedno ziarno daje drzewo, które da więcej niż jedno ziarno. Nie skupiaj się na zbieraniu owoców, skupiaj się na sianiu ziaren.

Błogosławiony ten co nie widział, a uwierzył. Tylko wiara sprawia, że wyobrażenie staje się rzeczywistością. Wiara jest czynnikiem sprawczym, rozpoczyna proces kreacji. Moment, w którym uwierzyłeś jest momentem, w którym wszechświat zaczął tworzyć dla Ciebie to o co poprosiłeś. Teraz kwestia czasu aż to otrzymasz. Tylko nie możesz oczekiwać. Oczekując czegoś konkretnego wyciągasz po to rękę, zanim to będzie w Twoim zasięgu, będziesz chciał zerwać owoce, zanim dojrzeją. Efekty przychodzą zawsze wtedy, gdy w pełni pogodzisz się z teraźniejszością, kiedy będziesz świadomy i uważny. Jeśli coś ma do Ciebie przyjść teraz, musisz być TERAZ. Zwracaj uwagę na to co robisz w danej chwili, wlewaj jak najwięcej serca w każdą myśl, uczynek i gest. Tylko doceniając każdą obecną chwilę zbudujesz dla siebie szczęśliwsze życie.

Pamiętaj, szczęście zawsze jest TERAZ, próżno szukać go w przeszłości, wspominając szczęśliwą chwilę czujesz radość, lecz po chwili tęsknotę. Poza tym z biegiem czasu zaczynasz inaczej patrzeć na sytuacje, z którymi było dane Ci się spotkać. To dziś Cię zmienia, nie wczoraj.

Cudownie jest zapomnieć na chwilę o problemach i odpłynąć w świat marzeń. Jesteśmy w stanie wyobrazić sobie wspaniałe rzeczy, lecz powracając do teraźniejszości znów odczuwamy tęsknotę. Samo uczucie tęsknoty nie wnosi nic dobrego. Dopiero wykonanie działania w chwili obecnej w kierunku osiągnięcia swojego celu czy marzenia daje nam poczucie spójności, które dodaje nam tajemniczej mocy, która potrafi wznieść nasze starania na wyższy niż dotychczas poziom.

Jesteś częścią wszechświata i jesteś nim. Zostałeś stworzony na jego podobieństwo i jesteś nim.

Nasze ciało, jakie widzimy i czujemy istnieje w naszym postrzeganiu tylko po to, byśmy w początkowym stadium naszego rozwoju świadomości, byli w stanie uwierzyć. Początkowo bardzo utożsamiamy się z naszymi zmysłami i wszystko postrzegamy poprzez nie. Dopiero później, przez nasze doświadczenia, doznane przez te zmysły budujemy w sobie coś więcej.

Moment w którym zaczynasz słyszeć swój wewnętrzny głos i uświadamiasz sobie, że on zawsze tam jest, staje się momentem kiedy to od Ciebie zależy co dalej zrobisz. To najważniejsza chwila w Twoim życiu – teraźniejsza. Jeśli masz tego świadomość,  Twoje życie staje się zbiorem chwil, gdzie wiesz, że masz wpływ na to jak każda z nich wygląda. Zdajesz sobie sprawę, że ten wewnętrzny głos nie kieruje Twoim życiem, on jest jedynie swego rodzaju doradcą i mając świadomość jego istnienia od Ciebie zależy czy go słuchasz czy nie. Wewnętrzny głos, w tym przypadku ego kieruje się logiką, która zbudowana jest na podstawie poprzednich doświadczeń. Dla ego najważniejszą wartością jest po prostu przetrwanie. To niezwykle chytry stworek, który siedzi Tobie na ramieniu. Jeśli świadomie chcesz czegoś więcej od życia, Twoje ego często neguje to co ryzykowne. Dla niego bezpieczne jest tylko to co znane. Wszystko co nowe traktuje z dystansem zawsze przyklejając mu jakąś etykietę. Ego to taka maszyna do przyporządkowywania etykiet. To największy problem jaki w Tobie siedzi. To on Cię ogranicza.

Człowiek wierzy w to co widzi, a ego sprawia, że widzimy sprawy w konkretny sposób, w określonym kontekście, często negatywnym. Nie dostrzegamy całości, bo oceniamy coś zanim to w pełni poznamy. Jak iść do przodu, skoro ego wolało byśmy zamknęli się w bezpiecznym, ciepłym domu, z dala od wszelkich niebezpieczeństw i wyzwań.

Ego przyporządkowuje określoną wartość wszystkiemu co stanie na jego drodze. Ocenia to wedle tego, jak wpłynie to na jego przetrwanie. Jak więc ma się to do naszego rozwoju? Rozwija nas poznawanie. 

Ale jak mam poznać coś, takim jakie jest, skoro nasze ego już dawno nadało temu etykietę?

Jedyne rozwiązanie to po prostu podjąć decyzję o poznawaniu wszystkiego, co chcesz poznać i powstrzymywanie się od jego pochopnego oceniania. Rozwija Cię doświadczanie.

Szczerze wierzę w to, że czynnikiem budującym nasze życie jest nie to co nas spotyka i co nas otacza, lecz to jaka jest nasza reakcja na to. Jak to odbieramy, jak się przez to czujemy.

Często nie mamy wpływu na nasze reakcje emocjonalne. Wywoływane są na zasadzie skojarzeń, nasze ciało reaguje w konkretny sposób na konkretny czynnik, na podstawie doświadczeń lub wyobrażeń. Lecz nasza świadomość nie jest tożsama z naszym ciałem. Dzięki inteligencji emocjonalnej możemy szybko przejść do innego stanu tylko dzięki skupieniu się na czymś co ma na nas lepszy wpływ lub po prostu wyzbyciu się myślenia, w tym przypadku oceniania sytuacji.

Świadome oddzielenie ego od podejmowania decyzji to moim zdaniem najczystsza forma otwartości. Kierowanie się intuicją i tym co nas wzmacnia to nieprzerwany proces doskonalenia, gdzie każda, choć najmniejsza zmiana wiąże się z radością i wiarą w wspaniałomyślność tego świata. Intuicja nadchodzi w danym momencie, jest wolna od wpływów. Logika to jedynie analityczne wyliczenia biorące pod uwagę dotychczasowe doświadczenia.

Pełne zaufanie dla świata i tego co nam podsuwa skutkuje tym, że otrzymujemy przepływ pozytywnych okoliczności, otwieramy się na nieograniczone pole możliwości.


Załóżmy, że Twoje życie to książka, która piszesz a każda chwila to pusta kartka. Co na niej umieścisz?


Żyj chwilą. Podążaj za intuicją.


Dotrzyj do sedna tych dwóch zdań a Twoje życie stanie się prawdziwym ŻYCIEM!

1 komentarz: